Chyba większość z nas zgodzi się z tezą, że podróżowanie jest mega przyjemną sprawą. Ale co jeśli dodamy do tego naszą ukochaną osobę? W naszym przypadku wychodzi recepta na świetnie spędzony czas i udany związek. Łapcie 7 naszych powodów, dla których podróże we dwójkę to idealny interes.
1. Co dwie głowy to nie jedna
Na wakacjach można znaleźć się w wielu specyficznych sytaucjach, w których jedno z nas poradzi sobie lepiej, drugie gorzej. Ktoś będzie mistrzem logistyki, za to druga osoba będzie w mig nawiązywała kontakt z tubylcami. Właśnie ta różnorodność sprawia, że podróż z drugą połówką jest po prostu dużo łatwiejsza. Co najlepsze, to właśnie w trakcie tych wojaży wychodzą takie smaczki, w których można dostrzec specyficzne cechy partnera. W naszym przypadku właśnie tak to zadziałało. Ogarnianie map, transportu, najfajniejszych knajp, to coś w czym rządzi Filip. Z drugiej strony, to Marcie dużo szybciej układa się rozmowa z tubylcami.
2. Dzielenie się chwilą
Umówmy się, podróże, urlopy, zwiedzanie nowych krajów to na pewno jedne z przyjemniejszych naszych wspomnień. Dużo przyjemniej się je pamięta kiedy mamy je z kim dzielić. Magiczny moment jedzenia burgera z bizona staje się jeszcze magiczniejszy kiedy możecie spróbować burgera z łosia, jakim zajada się drugie z Was! A tak na serio, podróżowanie to jedno, a wspominanie je na kocyku przy winku, po skończonym dniu pracy to drugie. Uwierzcie na słowo, jedno wcale nie odstaje wiele od drugiego. 🙂
3. Różne perspektywy
Wspólne wyjazdy sprawią, że zobaczycie miejsca, o których byście sami nie pomyśleli. Pewnie, zawsze przed tripem planujecie coś razem, ale w praniu wychodzi miejscówka o której nie mieliście pojęcia, jednak Wasza bratnia dusza zawsze o tym marzyła. W naszym przypadku było tak z tenisowym US Open. Filip kupił billety, informując o tym Martę na miejscu! 🙂 I tak, pojechaliśmy na mecz ćwierćfinałowy. Zabawa była przednia, drinki przepyszne (Grey Goose robił robotę), a Marta sama w życiu by nie wpadła na to, żeby pójść na taką imprezę.
4. Nie ma nudy!
Bez wątpienia punkt ten związany jest z wcześniejszym powodem, jednak jest on nieco szerszy. Mowa tutaj o kilkugodzinnych przesiadkach na lotniskach, czy monotonnych, męczących podróżach busem (via lotnisko Paryż Beauvais). Zawsze ma się do kogo otworzyć buźkę, co w zatłoczonych środkach lokomocji jest wręcz zbawieniem!
5. Niebanalne połączenie
W trakcie wakacyjnych podróży nie wszystko jest takie kolorowe jakbyśmy chcieli. A to spóźni się pociąg, host z airbnb zapomni, że ma przywieźć klucze, czy też zdarzy się zabłądzić w środku lasu. Przejdźmy jednak do sedna. Podróże bardzo mocno zbliżają ludzi. Nie tylko dzięki wspaniałym, interesującym przeżyciom, ale również poprzez sytuacje krytyczne, niekomfortowe, te które z biegiem czasu wydają się ciekawym dodatkiem do idealnych wakacji. Tylko Wasza dwójka będzie w stanie zobrazować jakiego mieliście stracha kiedy, przykładowo, w samolocie wylecą maski z tlenem! Spokojnie, spokojnie – nam to się na szczęście nie przytrafiło, chociaż mieliśmy kilka kryzysowych momentów w powietrzu, a co!
6. Pora na poznanie
Już wszystko wiemy, sytuacje są różne, ale jaki jest nasz partner? Dzięki całej masie czasu, który wspólnie spędzicie, będziecie w stanie poznać się na nowo. Niektóre cechy charakteru Waszej drugiej połówki się spotęgują, o innych zupełnie zapomnicie, ale na pewno poznacie się dużo lepiej. W trakcie wakacyjnej podróży spędzamy z tą drugą osobą dużo więcej czasu niż w normalne dni, dodajmy do tego piękne, letnie scenerie a ponowne zakochanie macie jak w banku!
7. Budżet
Waga tego ostatniego argumentu jest niezwykle istotna. W końcu, przy niskim budżecie z wakacji, mogą wyjść nici. Jednak wydatki dzielone na dwie osoby są relatywnie dużo mniejsze niż wyjazd dla jednego homo sapiens. Spróbujcie sami wynająć pokój w hotelu, albo przez portal typu airbnb. Koszta są prawie takie same jak w przypadku dwóch osób. Nie płacicie za dwie taxy przy powrocie do domu, jedzenie w knajpie też wychodzi taniej. Same plusy! 🙂
Siedem punktów.
Jedni powiedzą, że mało inni, że dużo. Z pewnością możnaby wskazać więcej, z drugiej strony, sami wiecie, że czasami nie musi być żadnego powodu. Wystarczy, że jedzie z nami ta jedna, jedyna osoba! A tak poza tym, dajcie znać czy się z nami zgadzacie, może sami macie inne powody, którymi chcecie się podzielić. Czekamy na zabójcze komentarze! 🙂