Apulia na przedłużony weekend – nasz subiektywny przewodnik

Kiedyś zaplanowaliśmy sobie, że przynajmniej raz w roku musimy pojechać do Włoch. Chcąc dotrzymać postanowienia, w tym roku spełniliśmy je już na przełomie marca i kwietnia, a nasz wybór padł na Apulię, czyli region znajdujący się w południowych Włoszech. Jakie miejsca warto zobaczyć? Jaką pogodę mieliśmy na początku wiosny? Gdzie dobrze zjeść i jakie są koszta wyjazdu dla dwóch osób na przedłużony weekend? Na wszystkie te pytania odpowiemy w poniższym wpisie.

Do Bari, stolicy Apulii dolecieliśmy w piątek, a powrót mieliśmy w poniedziałek, czyli klasyczny przedłużony weekend. Lubimy podróżować w taki sposób, bo wbrew pozorom te kilka dni w słońcu i wśród uśmiechniętych Włochów, mocno nas podbudowały i zmotywowały do działania. Apulia to idealne miejsce na szybki wypad w okolice basenu Morza Śródziemnego. W ciągu tych kilku dni nie ma szans na zobaczenie nawet połowy regionu, ale i tak zwiedziliśmy całkiem sporo i chcielibyśmy się z Wami tym podzielić. Kto wie, może kogoś z Was zainspiruje do kupienia biletów nawet dziś?

Apulia – urokliwe miejsce na południu Włoch

Apulia to nadal mało popularny kierunek turystyczny wśród Polaków, choć dzięki dostępności tanich lotów powoli się to zmienia. Region ten leży na południu Włoch, tworząc charakterystyczny obcas we włoskim bucie. Co ciekawe ma najdłuższą linię brzegową wśród wszystkich regionów Italii, bo aż 784 km. Słynie on z pięknych złocistych plaż, białych miasteczek, turkusowego morza i ciągnących się rzędami gajów oliwnych.

baribari1bari2

Nie ukrywamy, że mieliśmy niemałe wątpliwości jeśli chodzi o pogodę. Na przełomie marca i kwietnia temperatura miała mieć niewiele ponad 15 stopni, a prognoza momentami straszyła nas deszczem. Na szczęście na strachu się obyło. W każdym z naszych 4 dni nie widzieliśmy na niebie ani jednej chmury. Temperatury wahały się między 16 a 18 stopni Celsjusza. Nie jest to lato, ale kiedy nie było wiatru od morza, to ze spokojem można było się opalać na plaży.

Gdzie nocować?

Za punkt bazowy naszej wycieczki wybraliśmy Bari, stolicę Apulii. Nasz samolot lądował właśnie w tym mieście i chcieliśmy mieć szybki transfer z lotniska do miejsca noclegu. W końcu przy wyjeździe na 3 noce, każda chwila jest ważna. Bari jest świetnie skomunikowane z regionem, więc nie wypożyczaliśmy samochodu, tym razem postawiliśmy na komunikację pociągami.

bari8bari9

Nocleg zarezerwowaliśmy przez platformę Booking.com. Z reguły podróżujemy korzystając z Airbnb, jednak w przypadku Bari, ceny tam są wyższe. To była wyjątkowo dobra decyzja. Nocleg jaki się nam trafił, był jednym z lepszych. B&B La Terrazza Near The Beach, jest świetnym miejscem, położonym nad samym morzem. Od ścisłego centrum dzieli je 20 minut spokojnego spaceru. Na plażę idzie się dosłownie 3 minuty. Miejsce to składa się z dwóch apartamentów, wspólnej przestrzeni na śniadania i dużego tarasu, na którym w dzień można się poopalać, a wieczorem wypić lampkę wina w klimatycznej atmosferze.

nocleg1nocleg2nocleg3nocleg4nocleg5

Kolejnym plusem miejsca, które wybraliśmy to śniadania. Włosi jedzą je z reguły na słodko, tym razem jednak oprócz typowo włoskiego menu, jak dżemy, nutella i słodkie rogale, były jajka, sery, wędliny i bułki. Dla każdego coś dobrego.

Polecamy ten nocleg z czystym sumieniem, nie zawiedziecie się. Za 3 noce zapłaciliśmy 640 złotych na 2 osoby. Za takie warunki to naprawdę niewiele.

Jakie miejsca zobaczyć w Apulii?

Krótki wyjazd rządzi się swoimi prawami, trzeba wybrać najpiękniejsze miejsca i z wielu zrezygnować. My proponujemy 3 miasta. To i tak sporo jak na 2 pełne dni pobytu.

Bari

Stolica regionu to wybór oczywisty. Piękne miasto, największe w basenie morza Adriatyckiego, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Czyste, złociste plaże zadowolą tych co kochają się opalać. Stare Miasto i jego wąskie, schowane od słońca uliczki wprawią w zachwyt każdego, nawet tych, którzy za historycznymi miejscami nie przepadają. Stworzyliśmy listę miejsc, które według nas trzeba zobaczyć. Oto ona:

  1. Centro Storico – Stare Miasto
    pozwól się zgubić w wąskich uliczkach starego miasta i poznać bliżej życie lokalsów.

staremiastostaremiasto2staremiasto3staremiasto4staremiasto5.jpg

2. Piazza degli Innamorati – Plac Zakochanych
nastrojowe miejsce na starym mieście, w którym warto zatrzymać się na chwilę.

zakochani

3. Lungomare – Promenada
wybierz się na spacer po najdłuższej w Europie promenadzie nadmorskiej

promenada3promenada1promenada2

4. Palazzo Mincuzzi
pałac znajdujący się w sercu miasta, prawdziwa perełka architektury

bari4

bari5

5. Plaża Pane o Pomodoro
czysta, z przejrzystą, turkusową wodą

plaża1plaża2

Miasto sprawia wrażenie bardzo zadbanego, piękne zielone place otoczone palmami, równe chodniki oraz ciepłe słońce nad głową sprawiają, że można spacerować bez końca. Nas zauroczyła w Bari miejscowa gastronomia, ale o tym gdzie jedliśmy najlepszą pizzę w mieście napiszemy w dalszej części artykułu.

Alberobello

Miasto, którego duża część została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, a wszystko za sprawą domków trulli. Są to małe budowle z kamienia, postawione na planie w kształcie koła, ze stożkowym dachem. Powstały w okolicach XV wieku, po to by uniknąć podatków – w tamtym czasie opodatkowaniu podlegały tylko solidne budowle, z zaprawą murarską. Biedni chłopi z południa postanowili oszukać system i budowali domy z kamienia wapiennego, za które według prawa nie trzeba było płacić. I tak powstały te magiczne chatki, wyglądające jak z bajki. Domki trulli robią naprawdę świetne wrażenie, jest to miejsce, które będąc w Apulii trzeba zobaczyć, drugiego takiego nie ma na świecie. Alberobello odwiedza rocznie ponad milion turystów. Do miasteczka można dotrzeć pociągiem, z dworca głównego w Bari. Bilety w obie strony dla jednej osoby to koszt 10 euro, my we dwójkę zapłaciliśmy 20 euro, by dotrzeć do Alberobello.

alberobello1alberobello2alberobello3_kwalberobello4alberobello5alberobello6alberobello7

Polignano a Mare

To mała, nadmorska miejscowość, z której roztaczają się zapierające dech w piersiach widoki. Polignano a Mare swoją sławę zawdzięcza plaży położonej u wylotu kanionu. Widok na nią z miasta możecie kojarzyć z wielu zdjęć, to bardzo fotogeniczne miejsce.

polignano1polignano2polignano8polignano7polignano6

Oprócz widoków z wybrzeża, miasto zauroczyło nas swoim niepowtarzalnym klimatem. Wszystkie budowle są w charakterystycznej białej cegle – polecamy zejść z głównych dróg, na których roi się od turystów i wejść w bardziej kameralne alejki. Dosłownie kilka metrów w bok, gwar ludzki umilknie, a Wy przeniesiecie się w magiczne miejsce. Polignano to bardzo wdzięczne miejsce do robienia zdjęć. Wybrzeże, plaża, kameralne uliczki – naładujcie aparat, bo ciągle będziecie chcieli robić zdjęcia! Pomimo bardzo dużej ilości ludzi, większość turystów to Włosi, obcokrajowców prawie wogóle nie słyszeliśmy. Może to był przypadek, a może faktycznie miejscowość ta przyciąga głównie rodowitych mieszkańców Włoch?

polignano4polignano5polignano3polignano9polignano10polignano11polignano12

Gdzie warto zjeść?

Gdzie zjeść w Bari?

Ceny w lokalach są zdecydowanie niższe niż w bardziej popularnych turystycznie miejscach Włoch. My szczególnie polecamy 3 miejsca, które zdążyliśmy odwiedzić.

Pierwsze dwa, to pizzerie: Pizzeria Angelo Botta i Pizzeria Da Donato. Typowo włoskie miejsca. Staromodny wystrój, kelnerzy niemówiący po angielsku, mnóstwo stolików, klienci w większości to Włosi. Co najważniejsze pyszne jedzenie i wino, w naprawdę dobrych cenach. Za pizze zapłacicie tam miedzy 6 a 9 Euro. Może zdarzyć się tak, że trzeba czekać na stolik, tak było w naszym przypadku, ale uwierzcie nam, naprawdę warto.

Pizzeria Angelo Botta:
bottega1bottega2

Pizzeria Da Donato:

dadonatodadonato2dadonato3dadonato4dadonato5

Kolejny lokal, który możemy Wam polecić z czystym sumieniem to knajpa Peppo. W tym miejscu zapłacicie już trochę więcej i uwaga, nie ma pizzy. Peppo słynie z ręcznie robionych makaronów i typowo włoskiej kuchni. Menu podzielone jest na Pierwsze Dania, gdzie królują makarony i Drugie Dania, gdzie prym wiedzie mięso. Zamawiając te pierwsze, raczej się nie najecie. Warto zamówić pozycje z menu Drugie Dania, za które zapłacicie w granicach 12-15 Euro.

Restauracja Peppo
peppo1peppo2peppo3

Gdzie zjeść w Polignano a Mare?

Lokal, który możemy Wam polecić w ramach szybkiego lunchu to Casa Mia. Ceny są podobne do tych w Bari, za pizzę zapłaciliśmy 7 Euro. Jakościowo również na podobnym poziomie. Co najważniejsze knajpa otwarta jest w godzinach siesty, więc między 15 a 19, spokojnie możecie iść tam na obiad.

Będąc w Polignano musicie odwiedzić jedną lodziarnię. Właścicielka miejsca, w którym spaliśmy jeździ do tego miasta tylko po to, żeby zjeść te lody. Joya Canti di Stagione to jeden z niewielu lokali, które mają ocenę 5/5 na Trip Advisorze. Lody robią naprawdę bombowe, obowiązkowy punkt na mapie Apulii. Za jedną porcję zapłacicie 2.5 Eeuro.

lody1

lody.jpg

Jakie są koszta podróży?

Biorąc pod uwagę nasze wcześniejsze podróże, Apulię oceniamy jako miejsce tańsze niż wiele destynacji w Zachodniej Europie. Jak to wygląda w praktyce?

Bilety lotnicze

Klasycznie już w naszym przypadku do Apulii lecieliśmy z lotniska w Berlinie – Schoenefeld. Dla nas, Poznaniaków jest to najlepsza opcja, do Berlina jedziemy 2h 20 minut, zostawiamy auto na bezpłatnym parkingu Algienicke, stamtąd wsiadamy w S-Bahn i po 10 minutach od wyjścia z auta jesteśmy na lotnisku. Berlin oferuje wiele połączeń, często tańszych niż te oferowane przez polskie lotniska. Za loty zapłaciliśmy 280 złotych w obie strony dla dwóch osób, skorzystaliśmy z oferty Ryanaira. Nie lubimy latać tymi liniami, przez ciągle zmieniającą się politykę bagażową, ale niska cena zrobiła swoje. Lotnisko w Bari położone jest na obrzeżach metropolii. Pociąg z lotniska do centrum miasta kosztuje 5 euro za osobę, a trasa zajmuje od 20 do 30 minut.

Podróże między miastami

Z Bari do Alberobello i Polignano a Mare można dojechać pociągiem. Bilety kosztują odpowiednio 5 Euro i 2.5 Euro za osobę w jedną stronę. Nie jest to dużo, co jest kluczowym argumentem, że wypożyczanie auta w Apulii niekoniecznie jest najlepszą opcją. Pamiętajcie tylko, żeby kasować bilety w kasownikach na dworcu. Kiedyś tego nie zrobiliśmy i skończyło się u nas mandatem – od tego momentu bardzo pilnujemy tego.

Nocleg

Jak już wiecie z wcześniejszej części przewodnika, my za nocleg zapłaciliśmy 640 złotych, za apartament z łazienką, za 3 noce ze śniadaniem. Sprawdzając ceny na różnych portalach, można znaleźć tańszą opcję, jednak albo jest to bez śniadania, albo jest to wynajęcie pokoju w czyimś mieszkaniu. Porównując ceny noclegów między Apulią, a innymi regionami Włoch, wypada ona bardzo korzystnie. Za podobne noclegi zapłacicie po prostu mniej.

Podsumowanie kosztów organizacji wyjazdu:

  • Bilety lotnicze – 140 zł / osobę
  • Nocleg – 320 zł / osobę
  • Podróże pociągami –  110 zł / osobę

Jak widać, wcale nie potrzeba wiele, by spędzić wspaniały długi weekend w urokliwym regionie południowych Włoch. Do powyższych dodatków należy dodać tak zwane kieszonkowe, ale to już oczywiście kwestia bardzo indywidualna. Z ciekawości sprawdziliśmy w jakiej cenie są bilety na wyjazd do Bari za miesiąc, w maju i przykładowo w cenie 180 zł można znaleźć loty od 8 – 13 maja. Kto nie ma planów na majówkę niech śmiga na stronę Ryanair lub innego przewoźnika i spełni swoje małe podróżnicze marzenia.

Zrzut ekranu 2019-04-07 o 20.02.14

Pssst, chodźcie jeszcze zobaczyć krótki filmik z wyjazdu i zachęcamy do zostawienia komentarza pod postem. Jeśli macie jakiekolwiek pytania odnośnie wyjazdu – dajcie znać!

 

5 Comments

  1. Justyna

    Cudne zdjęcia. Bez problemu udało się przewieźć drona w bagażu podręcznym?

    P.s.czuję się zainspirowana, lecę przeszukać archiwum 🙂

    1. lifecatchers

      Hej, dziękujemy za miłe słowa! 🙂
      Jeśli chodzi o drona, to nie ma żadnego problemu w przewożeniu go w bagażu podręcznym. Już kilka razy z nim lecieliśmy i chyba tylko raz wzięli mi bagaż na dokładniejsze przeszukanie.

  2. Jerry

    „Z Bari do Alberobello i Polignano a Mare można dojechać pociągiem.” – aktualnie do Alberobelello tylko autobusem gdyż jest remont linii kolejowej

  3. Emilia

    Apulia to przepiękny region Włoch, w którym jestem totalnie zakochana. My również tam spędziliśmy przedłużony weekend w 2018 roku (tak samo uwielbiamy takie kilkudniowe wypady). Zwiedziliśmy te trzy miasta i do dziś pozostają w naszych sercach. Już planujemy wrócić w te rejony

Leave a Reply