Toskania w tydzień – nasz subiektywny przewodnik

 

Nasz wyjazd do Toskanii był tylko kwestią czasu. Obydwoje już raz tam byliśmy (niestety osobno), ale wiedzieliśmy, że miejsce jest piękne i warte ponownych odwiedzin. Problem jednak jak zwykle był z czasem. Kiedy pojechać? Na jak długo? Czy wrzesień to na pewno dobry miesiąc? Cóż, po kilku przegadanych wieczorach w końcu się udało – znaleźliśmy tanie loty i… nic tylko czekać do daty odlotu! Postawiliśmy na klasyczny, tygodniowy wyjazd, przed którym zadaliśmy sobie jedno sakramentalne pytanie – które miejsca odwiedzić?

Nie było łatwo znaleźć odpowiedzi na to pytanie, a rozległa i malownicza Toskania wcale nie ułatwiała sprawy. Z jednej strony, cieszyliśmy się, że jedziemy na tydzień, bo przecież to całkiem sporo czasu, żeby zobaczyć to i owo. Z drugiej, jechaliśmy do Toskanii – jednej z najbardziej malowniczych krain w Europie, więc uwierzcie, że wcale nie było łatwo wybrać miejsc, które chcieliśmy zobaczyć. Nie zaplanowaliśmy wszystkiego krok po kroku, bo to nie w naszym stylu, ale wizja całej wyprawy była w naszych głowach.

toskania_blog1
Pssst, czytając ten artykuł, weźcie pod uwagę to, że w ciągu tygodnia nie byliśmy w stanie zobaczyć wszystkiego. W sumie, może by nam się udało, ale co to byłby za wyjazd? Jechanie do jednego miejsca tylko po to, żeby je odhaczyć z listy i zrobić zdjęcie? Nieee, to nie w naszym stylu. Stworzyliśmy więc typowo subiektywny przewodnik o tym, co warto zobaczyć w Toskanii i jej okolicach. Są to miejsca, do których udało nam się zawitać oraz rzeczy, które udało nam się zrobić. Bez żadnej spiny, na luzie i z przerwą na dobre jedzenie i kieliszek wina. Wiemy, że do Toskanii wrócimy jeszcze raz. Czujemy niedosyt i musimy zaspokoić naszą ciekawość. Jednak póki co, łapcie kilka wskazówek, które mamy nadzieję pomogą Wam zaplanować Waszą wymarzoną podróż!

Gdzie nocować?

Toskania to całkiem spory teren, który zajmuje tyle samo powierzchni co województwo zachodniopomorskie. Dlatego radzimy podzielić swoje noclegi na dwa miejsca. Dlaczego? Bo odległości, do miejsc, które będziecie chcieli zobaczyć będą po prostu krótsze. My postanowiliśmy zarezerwować jeden nocleg w północnej części, pod samą Pizą, w Cascinie – 15 minut od lotniska Galileo Galilei. Byliśmy w szoku, że tak blisko lotniska można dojechać do wyciszonej i małej mieściny, z której właściwie wszędzie mieliśmy blisko.

Processed with VSCO with e6 preset

Processed with VSCO with e5 preset

Drugi nocleg znajdował się na południu, nieopodal Sieny, w Colle di Val d’Elsa. Pomimo takiego podzielenia przejechaliśmy ponad 1000 km, więc wyobraźcie sobie co by było, gdybyśmy mieszkali tylko w jednym, skrajnie położonym miejscu? Na pewno licznik w aucie pokazywałby dużo większą liczbę. Jest też jeszcze jeden plus takiego rozwiązania – możliwość lepszego poznania obydwu okolic, które są skrajnie różne. Dla przykładu, Filipowi podobały się bardziej okolice Pizy – klimatyczne miasteczka i wysokie góry, a  Marcie przedmieścia Colle di Val d’Elsa – malownicze pola i urokliwe winnice.

Processed with VSCO with e5 preset

Processed with VSCO with e5 preset

Co zobaczyć?

Cinque Terre – Sąsiad Toskanii

Pierwsze miejsce, które koniecznie musimy Wam polecić, właściwie to nie leży w Toskanii, a w regionie sąsiadującym z nią, Ligurii. Cinque Terre, bo o tym miejscu mowa, to park krajobrazowy wpisany na listę Światowego Dziedzictwa Unesco, a jego głównymi elementami są 5 miasteczek położonych nad samym morzem. Widoki jakie tam zobaczyliśmy są przepiękne, dosłownie zapiera dech w piersiach! Zresztą sami zobaczcie:

cinque1

cinque2

Processed with VSCO with e5 preset

Processed with VSCO with e5 preset

Processed with VSCO with e5 preset

Processed with VSCO with e5 preset

Processed with VSCO with e5 preset

Jak tam się dostać?
Najlepiej dojechać samochodem do portowej miejscowości La Spezia i zostawić je na parkingu przy samym dworcu, albo na okolicznych ulicach. My skorzystaliśmy z opcji numer dwa, parkowanie kosztowało 1 euro za rozpoczętą godzinę, a na dworzec szliśmy 5 minut.

Processed with VSCO with e5 preset

Z La Spezii co pół godziny kursują pociągi, które zatrzymują się w każdej z miejscowości w Cinque Terre. Koszt biletu to 16 euro za osobę i pozwala on nie tylko na swobodne przemieszczanie się z miasteczek przez cały dzień, ale też korzystanie z toalet czy dostęp do wifi.

Processed with VSCO with e5 preset

Jeśli przyjdzie Wam do głowy jechać tam samochodem, to lepiej wyrzućcie go z głowy, bo naprawdę mielibyście wielki problem z zaparkowaniem autka.. Większość miejsc jest przeznaczona dla mieszkańców, a jeśli już jakimś cudem udałoby się Wam zaparkować, to z pewnością było by w dalekiej odległości od każdego z miast. Jak już wspomnieliśmy widoki są przepiękne, w każdym z tych miejsc… Nam osobiście najbardziej podobała się Manarola, z zachwycającym zachodem słońca. Łapcie zdjęcia!

manarola1

Północne rewiry – Piza & Lukka

W północnej części tej cudnej krainy warto odwiedzić dwa miasta Pizę i Lukkę. My poświęciliśmy na to jeden cały dzień i w sumie było to wystarczająco. Ale jeśli moglibyśmy, to spędzilibyśmy trochę więcej czasu w Lucce, czujemy po prostu lekki niedosyt.

Processed with VSCO with e5 preset

Pizy nie trzeba przedstawiać, wszyscy znają ją ze sławnej Krzywej Wieży. Zabytek ten znajduje się na tak zwanym “Polu Cudów”, które obejmuje też Katedrę, Baptysterium i Cmentarz. Całość sprawia niesamowite wrażenie. Pewnie byłoby jeszcze piękniej, gdyby turystów było nieco mniej, chociaż i tak był już wrzesień, więc nie powinniśmy narzekać.
W skrócie, większość zabytków miasta skupionych w jednym miejscu.

Processed with VSCO with e5 preset

Processed with VSCO with e5 preset

piza2

Na nas jednak większe wrażenie zrobiła Lukka. Bardzo urocze, malownicze miasto. Co prawda mniejsze od Pizy, ale może dzięki temu sprawia wrażenie dużo bardziej klimatycznego, z głównym placem, Piazza dell’Anfiteatro jako wizytówką.

Processed with VSCO with e5 preset

Processed with VSCO with e5 preset

W przypadku tych dwóch miast warto odłożyć mapę i pospacerować bez konkretnego celu. Dzięki temu można zobaczyć miasto z trochę innej perspektywy i samemu wybrać, które dla Was jest piękniejsze. Co nam się mocno rzuciło w oczy to lokalne stragany na których włosi kupują jedzenie. Coś na miarę naszych Poznańskich rynków osiedlowych, ale dużo mniejsze. Można tam znaleźć pyszne świeże owoce i warzywa, czy też włoskie wędliny. W sam raz na przekąski w ciągu całego, aktywnego dnia. 🙂

plucca3

Stolica Toskanii – Florencja

Największe miasto Toskanii- Florencja, to klasa sama w sobie. Nagromadzenie zabytków jest tak duże, że u niektórych ludzi powoduje halucynacje i zawroty głowy ( autentycznie, jest takie schorzenie – Syndrom Stendhala). Tak jak w przypadku innych zabytkowych miast nie warto wjeżdżać autem do samego centrum. Może nie tyle warto, co może praktycznie się nie opłacić – podobno łatwo dostać mandat za takie przewinienie. My zostawiliśmy auto przy Forcie Da Basso. Jest to parking podziemny, który kosztuje 1.6 euro za godzinę. Do ścisłego centrum idzie się około 15 minut spokojnym tempem, więc lokalizacja całkiem spoko. Z rzeczy, które warto zobaczyć to oczywiście wszystkim znana Katedra, plac Piazza Della Signoria, czy most Ponte Vecchio. Wszystkie te zabytki położone są w jednej osi, więc wystarczy kierować się za tłumem. Po drugiej stronie wspomnianego mostu znajduje się Pałac Pittich i Ogrody Boboli. My postanowiliśmy zapłacić (po 10 Euro za łebka,) i odwiedzić to drugie. Z Ogrodów rozlega się przepiękna panorama Florencji, naprawdę warto!

pflorencja1

Processed with VSCO with e5 preset

Processed with VSCO with e5 preset

Siena i Okolice

Kolejne zjawiskowe miasto to Siena, wokół której znajduje się wiele interesujących miejsc. W samym mieście dwa razy w roku rozgrywa się tam Palio, czyli gonitwa konna. Centralny plac miasta zamienia się wtedy w sportową arenę. Znakomite widowisko, które niestety widzieliśmy tylko na Youtubie i zdjęciach, ale kto wie, może kiedyś wbijemy się w termin.

Processed with VSCO with e5 preset

2017-10-03-09.00.01-1

Na północny zachód od Sieny znajdują się takie miasteczka jak Colle di Val d’Elsa, San Gimignano, czy Volterra. Bardzo urokliwe, położone na wzgórzach, z których rozciągają się niesamowite widoki.

Processed with VSCO with e5 preset

Na południe od Sieny, warto pojechać lokalną drogą do miejscowości Asciano. Prowadzi ona wzdłuż wzgórz, przez Toskańskie pola i tzw. Desert Road. Widoki dosłownie jak z filmów. Zatrzymywaliśmy się co 5 minut, by zrobić kolejne zdjęcia i nagrać kilka ujęć dronem. Musieliśmy w końcu odpuścić, żeby starczyło nam baterii na zachód.

Processed with VSCO with e5 preset

Processed with VSCO with e5 preset

Dalej na południe warto wjechać do dwóch miast – Pienzy i Montepulciano. Przepięknie położone w dolinie Val d’Orcia, która to z racji walorów widokowych znajduje się na liście UNESCO.

Processed with VSCO with e5 preset

Processed with VSCO with e5 preset

Winna uczta w Chianti

Region Chianti położony między Florencją, a Sieną słynie ze swojego wyśmienitego wina. Charakterystyczne logo, czarny kogut na złotym tle może być dla Was potwierdzeniem, że wino które chcecie kupić jest dobrej jakości. Warto tam wybrać się nie tylko na degustacje tego trunku, ale też po to, by zobaczyć piękne widoki tego miejsca. Całe wzgórza pokryte winnicami… Ach, kolejne widoki rodem z bajki. Jadąc tam samochodem naładujcie baterie w aparatach, tam również co chwilę trzeba się zatrzymać, żeby uwiecznić te piękne widoczki. My odwiedziliśmy Fattoria Vitticio, ale o tym zrobimy osobny post, bo totalnie warto i bardzo chcemy się tym doświadczeniem się z Wami podzielić nieco głębiej niż wzmianka w poście. 🙂 

Processed with VSCO with e5 preset

Processed with VSCO with e5 preset

Processed with VSCO with e5 preset

Gdzie spać i co z autem?

Jak już wspomnieliśmy wcześniej nocowaliśmy w dwóch miejscach i oba możemy z czystym sumieniem wam polecić. Jak w większości podróży nocowaliśmy przez portal Airbnb, więc jeśli nie korzystaliście jeszcze z niego możecie użyć tego linka i mieć 100 zł zniżki na pierwszego tripa. Ale do rzeczy. Pierwszy nocleg, pod Pizą, w miejscowości Cascina, idealny do podróży na północy Toskanii i do Cinque Terre. 

5d74a686-50b4-4d72-a4df-b099e826e7a1

Drugie miejsce to pokój w mieszkaniu w miejscowości koło Sieny – Colle di Val d’Elsa. Też fajne warunki i super lokalizacja do zwiedzenia centrum i południa Toskanii. 

19a97d52_original

Jeśli chcecie dobrze zwiedzić Toskanię, to koniecznie wypożyczcie auto! Pociągi i autobusy nie dadzą Wam takiej mobilności i niezależności, które są niezbędne do zorganizowania naprawdę fajnego wypadu. Słyszeliśmy opinie, że mniejsze firmy we Włoszech są tańsze przy rezerwacji, ale potem doliczają różne koszta po oddaniu samochodu. Woleliśmy nie przekonywać się o tym na własnej skórze i furę wypożyczyliśmy z firmy Sixt.

Processed with VSCO with e5 preset

Co tu dużo mówić, Toskania nas tak oczarowała, że na pewno wrócimy tam w bliższej przyszłości. Na razie nie ma żadnych konkretów, ale to kwestia czasu jak kupimy następne bilety na samolot. Tym razem jednak na pewno skupimy się na samym regionie Chianti. To tamte tereny najbardziej nas zauroczyły. Wracając do artykułu, staraliśmy się wszystkie miejsca dla Was jakoś streścić, ale jeśli macie jakieś pytania śmiało piszcie w komentarzach! Z chęcią doradzimy 😉

0 Comments

    1. lifecatchers

      Ooo, dzięki wielkie za te miłe słowa! Sporo czasu poświęcamy zdjęciom, aby jak najlepiej odzwierciedlić otaczający nas klimat. Toskania to naprawdę niesamowite miejsce i super, że planujesz powtórzyć wyprawę! 🙂 Koniecznie zahacz o Cinque Terre – będziesz zauroczona! <3

    1. lifecatchers

      Jak to się stało, że dopiero teraz widzimy ten komentarz! 🙂 Toskania to również była nasza wymarzona destynacja, do tego stopnia, że już mamy zaplanowaną kolejną podróż w maju 🙂 Trzymamy kciuki, żeby udało Ci się jak najszybciej odwiedzić tę malowniczą krainę! Dziękujemy za komplementy i pozdrawiamy z Poznania ;))

Leave a Reply